Do ich czyszczenia, wzmocnienia i konserwacji możemy użyć np. esencji z czarnej herbaty albo oliwki dla dzieci. Niewielkie ilości tych środków wystarczy rozetrzeć miękką szmatką na powierzchniach drewnianych elementów. Meble i okładziny drewniane możemy też polerować za pomocą domowego środka sporządzonego z 2 szklanek oliwy

Jest to bardzo prosta wędzarnia, którą można schować kiedy nie jest potrzebna. Taka wędzarnia zajmuje bardzo mało miejsca i jest zrobiona z szafki na ubrania. Natomiast uwędzone w niej mięso jest fantastyczne - w żadnym sklepie nie dostaniecie takich wyrobów. Oczywiście trzeba też wiedzieć jak wędzić mięso i jakim drewnem palić. Ale nie bójcie żaby - w filmie też to jest. Składniki: Szafka narzędziowa Metalowe pręty Metalowa półka Skrzynka metalowa Metalowa płyta Zawiasy Profesjonalny termometr Narzędzia
RUSZT okrągły ŻELIWNY 18 cm nowy polski. Budując grill i wędzarnię, warto dopilnować tego, by ruszt do smażenia i haki do wędzenia ] móc wieszać na różnych poziomach. Przydadzą się też: odpowiednia ilość prętów do zawieszania haków oraz szyny na różnym poziomie, w które można wsuwać ruszt na grilla.
Nie jest czymś specjalnie trudnym. Wystarczy zebrać chęci, materiały budowlane i oczywiście musimy wybrać odpowiedni projekt wędzarni. Co do projektu to polecam poszukać w sieci lub skorzystać z mojej instrukcji. Wędzarnia budowa Niesłychanie pomocna jest strona gdzie wielu wspaniałych forumowiczów służy radą dosłownie 24h na dobę. Szukałem przez dłuższy czas prostego, ciekawego projektu wędzarni. Wybór padł na projekt według Jackosza ze strony Uznałem, że jest on na tyle ciekawy i prosty, że przy niewielkim wkładzie finansowym dam radę ją sam zbudować. Oczywiście moja wędzarnia nie jest wierna kopią majstersztyku Jackosza. Postawiłem sobie kilka założeń, które charakteryzują moją wędzarnie: Cena materiałów ma być możliwie niska Wykorzystać to co jest dostępne za darmo lub półdarmo Brak konkretnego planu, robię wszystko na oko, bez rysunków i pomiarów, wychodząc z założenia jak się uda to się uda, a jak nie to będzie skalniak. Wymiary mojej wędzarni są zbliżone do wymiarów pierwowzoru. Wymiary wędzarni podstawa betonowa 100 X 100 cm – dwie sztuki kanał dymowy 145 cm palenisko 80 X 80 cm X 50 cm komora wędzarni 100 X 100 cm i 250 cm szczyt dachu. Materiały do budowy wędzarni: cegły klinkierowe około 60 sztuk cegły szamotowe 30 sztuk cegła wentylacyjna – pustak wentylacyjny 6 sztuk szyber z Allegro zaprawa szamotowa ok 6 kg zaprawa klinkierowa 50 kg cement Portlandzki 150 kg piasek 400 kg gruz ?/?kg – 20 taczek drzwiczki od pieca kaflowego pręty zbrojeniowe, druty Materiały użyte do budowy komory wędzarni: Kantówki 5X9X100 cm -18 sztuk Deski 2X9 cm – 50 sztuk Podbitka sosnowa 6 m2 (z zapasem, zostało niecałe m2) Gont bitumiczny – 3m2 Płyta na komin – 2 szt. 150X40 cm Zawiasy – 2 sztuki Zasuwka – 1 sztuka Kołki rozporowe – fi 10 ze śrubami Folia budowlana – 5 m2 Wkręty – rozmaite rozmiary Gwoździe do boazerii, do papy i inne. Kątowniki budowlane 31 sztuk Cegły dostałem w „spadku” po rozebranym starym kominku. Był on skonstruowany z cegieł klinkierowych oraz szamotowych. Cegły oczyściłem i przygotowałem stosik gotowy czekający na murowanie. Drut, pręty zbrojeniowe, drzwiczki kupiłem na złomie 1,5 zł/kg. Gruz dostałem od robotników z pobliskiej budowy. Resztę materiałów kupiłem w sklepach DIY (zrób to sam) – głównie w Castoramie . Niebawem Castorama będzie obchodziła 17 urodziny! Będą konkursy, loteria, samochód do wygrania – warto ich odwiedzić! Prace betoniarskie Najpierw wybrałem teren pod wędzarnie. Następnie przygotowałem dwa wykopy z szalunkami o wymiarach 1X1 m, znajdujące się w odległości około 1,2 m do siebie pod wylewkę. Jeden na którym usytuowane ma być palenisko znajduje się niżej a drugi z komorą wędzarniczą o około 30 cm wyżej. Wylewki są zazbrojone drutami. Przed wylaniem betonu wsypałem dwie taczki gruzu aby mniej zużyć betonu. Zaprawę uzyskałem z cementu i piachu – stosunek (1:3). Palenisko Składa się z dwóch części. Pierwsza wewnętrzna jest wykonana z cegły szamotowej. Cegły połączone są zaprawą szamotową. Część ta nazywana przeze mnie wkładem, zaopatrzona jest w drzwiczki od pieca kaflowego. Zewnętrzna część jest wykonana z cegły klinkierowej. Całość przykryta jest stropem z betonu zbrojonego. Ramka drzwiczek jest od góry zatopiona w stropie, dodatkowo uszczelniona od środka zaprawą szamotową i od zewnątrz zaprawą cementową. Pomiędzy paleniskiem i komorą wędzarniczą jest kanał posadowiony na wylewce „mostku” o szerokości ok 25cm. Zrobiłem go po to aby ruszająca się ziemia, po zimie nie uszkodziła mi kanału z cegieł wentylacyjnych. Za pierwsza cegłą wentylacyjną umieściłem szyber. Dwie pierwsze cegły są połączone zaprawą szamotową a pozostałe klinkierową. Wkład z zewnątrz obudowałem klinkierem i przy użyciu zaprawy klinkierowej. I tu popełniłem błąd. Zamiast zaprawy klinkierowej mogłem zastosować zwykłą cementową. Łatwiej się nią operuje i mniej klnie niż przy zaprawie klinkierowej. Komora wędzarnicza u podstawy ma wymiar 1X1m, jest obudowana cegłami klinkierowymi ( 2 warstwy). Na tym spoczywa komora wędzarnicza, która jest wykonana z drewna. Komora wędzarni Ową komorę wykonałem z palet, które uprzednio delikatnie mówiąc rozbiłem. Z uzyskanych kantówek i desek wykonałem szkielet. Dobudowy komory wędzarni zużyłem 7 palet jednorazowych. Są one pozbawione impregnatów, posiadają piękne deski o gładkiej powierzchni. Uzyskałem 16 kantówek 5X9 cm oraz ponad 50 desek 2X9 cm. Budowa komory wędzarni Prace zacząłem od przytwierdzenia do postumentu wykonanego z cegieł klinkierowych podstawy. Podstawa składa się z kantówek o wymiarach 5X9 cm. Położyłem je na płask tj. szeroką stroną deski i przytwierdziłem za pomocą kołków rozporowych do cegieł – po 2 szt na kantówkę. Potem postawiłem słupy z kantówek. Przytwierdziłem je za pomocą kątowników budowlanych po 2 sztuki na słup. Pomiędzy nimi wykonałem poziome rozpórki krańcowe i także je zamocowałem kątownikami. Na wysokości około 45 cm od podstawy zamontowałem rozpórki 5X9 cm, poziome z dodatkowo nawierconymi pół-otworami pod kije do wędzenia. Tu także zastosowanie znalazły wspomniane kątowniki. Średnica pół-otworów około 30 mm – otwór wykonałem frezem. Aby otwory leżały symetrycznie względem siebie, wierciłem otwory w dwóch belkach naraz. Były one przyciśnięte do siebie i dopiero wierciłem. Na wysokości około 90 cm wykonałem identyczne rozpórki, tylko z deski o przekroju 2X9 cm. U podstawy wykonałem jeszcze dwa pionowe słupy wyznaczające przyszłe drzwi. Po tym wszystkim wykonałem podsufitkę by ją dodatkowo wzmocnić dołożyłem do konstrukcji poprzeczkę z kantówki. Podsufitka z desek, posiada otwór na komin. Dodatkowo miejsce spoczynku komina na podsufitce wzmocniłem kantówką. Dzięki temu komin leży solidnie umocowany długimi śrubami i nie ma siły by go coś ruszyło z miejsca. Wykonałem z desek klejonych komin o wymiarach 30 X 40 X 60 wysoki. Dlaczego taki ? Bo takie miałem deski i nie chciało mi się ich ciąć. Poza tym musiał bym to robić ręcznie bo nie mam prądu na działce. Po tym etapie wykonałem z kantówek konstrukcję dachu. Kantówki połączyłem płaskimi kątownikami z obu stron. W ten sposób wykonałem 3 żebra dachu. Aby konstrukcja szkieletu dobrze się opierała na dachu wykonałem wcięcia w kantówkach w równych odległościach po każdej ze stron. Ułatwiając sobie to zadanie dołożyłem na styku wcięć poprzeczne deski. Otrzymane kratownice umocowałem do podsufitki za pomocą kątowników. Następnie przeszedłem do zabudowy konstrukcji boazerią – podbitką. Podbitka jest lepsza, ponieważ jest przystosowana do pobytu na dworze. Wykonana jest z sosny skandynawskiej odpornej na warunki atmosferyczne. Całość obiłem podbitką z uwzględnieniem otworu drzwiowego. Po tym etapie przyszła kolej na dach, który został obity deskami z uwzględnieniem komina oczywiście. Drzwi wykonałem z podbitki wzmocnionej dwoma deskami. Pokrycie dachu jest wykonane z gontu bitumicznego. Pod gont położyłem dwie warstwy folii budowlanej. Wybrałem taki wariant ponieważ jest on tańszy od papy jako podkładu. Zewnętrzna część wędzarni jest pokryta farbą – impregnatem do drewna. Na wylocie komina zamieściłem klapę. Owa klapa ma dwa zadania. Pierwszym jest ochrona wnętrza wędzarni przed zanieczyszczeniami i deszczem. Drugim jest funkcja regulacji przepływu dymu. Gdy zakończyłem budowę wędzarni zabrałem się za jej powolne, stopniowe przepalanie. Jest to ważny etap ponieważ dym i temperatura usuwają resztki żywicy. Żywica potrafi zepsuć smak wędzonek. Przepalanie należy przeprowadzać wielokrotnie. Wędzarnia po 2 latach, kilka uwag Po ponad dwóch latach użytkowania wędzarni, stwierdziłem wadliwość rozwiązania przewodu dymowego wykonanego z cegieł wentylacyjnych! Cegła ta jest mało odporna na mróz i po prostu pęka. Zamiast tego wykonałem kanał z cegieł i płytek mrozoodpornych. Płytki posłużyły mi jako szalunek – strop, który zalałem betonem. Palenisko okazało się ciut za niskie, spokojnie można dodać jedną warstwę cegieł. Umieszczona na szczycie paleniska zasuwa rewizyjna również poddała się mrozowi. Została zastąpiona metalowymi drzwiczkami od pieca. Jest ona wyjątkowo pomocna przy rozpalaniu jak i czyszczeniu paleniska. Podsumowując oceniam wędzarnię jako udaną. Wędliny wychodzą wspaniałe!

1. Wykorzystaj drabinkę – wystarczy przymocować ją do ściany pod odpowiednim kątem, a następnie zawiesić na niej pranie. Drabinka może być również pomalowana na dowolny kolor, aby pasować do wystroju wnętrza. 2. Stwórz wiszącą suszarkę z lin i haków – zamocuj na suficie kilka haków, a następnie przewieś przez nie liny.

Domowe wędliny wędzone 22 gru 2018 13:24 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Domowa wędzonka 14 kwi 2018 21:24 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Domowa kiełbasa prawie " Krakowska " 15 lut 2017 18:08 2 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Smaczne domowe wędliny 31 maj 2016 17:55 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Domowa, wędzona szynka goździkowa 05 sty 2016 21:36 1 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Kiełbasa szynkowa 13 gru 2015 18:16 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Domowa szyneczka 10 cze 2015 23:00 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Boczek wędzony z domowej wędzarni 31 mar 2015 19:50 1 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Schab wędzony z domowej wędzarni 29 mar 2015 10:01 1 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Domowa szynka wędzona 04 gru 2014 17:54 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Boczek wędzony domowy 30 lis 2014 14:44 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Szynka wędzona z domowej wędzarni 27 lis 2014 07:38 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Baleron pieczony z domowej wędzarni 23 lis 2014 12:36 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Wędzona szynka świąteczna 09 kwi 2014 17:22 3 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Szynka wędzona z domowej wędzarni 28 sie 2013 22:00 22 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Domowa szynka wędzona 2 31 mar 2013 20:58 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Szynka wędzona wg mojego teścia 31 mar 2013 19:08 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Domowa kiełbasa wędzona 22 mar 2013 14:05 3 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Szynka z domowej wędzarni 03 mar 2013 15:22 5 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Wędzona kiełbaska na święta 06 gru 2012 11:26 5 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Domowa szynka wędzona 17 cze 2012 23:41 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Szynka domowa wędzona 07 kwi 2012 08:09 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Moja domowa kiełbasa suszona 17 sie 2011 19:27 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Żeberka wędzone 22 lip 2011 14:46 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Wędzone udka z kurczaka 05 gru 2010 19:32 1 Dodaj do ulubionych Wybierz listę: Do miski wsypujemy mąkę, sól, oliwę i dobrze mieszamy. Następnie stopniowo dolewamy zaczyn i wyrabiamy ciasto. Jeżeli ciasto się lepi, dodajemy odrobinę mąki, jak jest za gęste – więcej wody. Wyrobione odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 40 min. (w ciepłe miejsce). Domowa wędzarnia – fajna zabawka czy zawracanie głowy? DOMOWA WĘDZARNIA O własnej domowej wędzarni myślałem od dawna, choć początkowo zupełnie nie w kontekście wędzenia mięsa, kiełbas czy wędlin. To interesowało mnie najmniej (choć na wędzony w domu boczek też przyjdzie kiedyś czas), natomiast samodzielnie wędzone w domu sery, ryby, bakalie, owoce czy warzywa stanowiły więcej niż kuszącą perspektywę. SPRZĘT Wreszcie stało się: mniej więcej rok temu, jesienią 2015 r. dojechała do mnie nieduża domowa wędzarnia elektryczna Borniak (ZOBACZ). Zestawy wędzarnicze tej marki dostępne są w kilku wariantach, które różnią się między sobą pod względem dodatkowych akcesoriów do wędzarni, oferowanych w pakiecie w danym przedziale cenowym (więcej INFO). Koszt zakupu sprzętu wraz z pokrowcem i wybranymi akcesoriami to ok. 2 000 PLN (model: UWC-70). Wędzarnia jest rozmiarów małej lodówki, a jej gabaryty pozwalają na bezproblemowe przenoszenie sprzętu w pojedynkę np. z garażu na taras. Ustawiam ją na zadaszonym tarasie. W takim układzie wędzenie jest możliwe nawet przy umiarkowanym deszczu. Ulewa z wichurą odpada – wędzarnia jest stosunkowo lekka, więc przy bardziej ekstremalnej pogodzie mogłaby wbrew naszej woli zmienić lokalizację 😉 UŻYTKOWANIE Wędzarnia jest łatwa w obsłudze. Proces wędzenia został możliwie uproszczony i zautomatyzowany. Podstawowa zaleta sprzętu to możliwość przeniesienia na domowy grunt samodzielnego wytwarzania wędzonek z określonych produktów spożywczych, które zwykle kupowane są w postaci gotowej. Przykładowo, kiedy słyszę na targu o natryskowym wędzeniu ryb, nie chcę się zastanawiać, czym się je spryskuje, by sprawiały wrażenie wędzonych dymem. Albo czy sprzedawca nie wciska mi kitu, zapewniając, że jedna ryba jest wędzona naprawdę, a druga na niby – pod chemicznym prysznicem. A jeśli jednak obydwie, to co? Zamiast tego rodzaju dylematów wolę wybierać w myślach świeżą rybę, po którą pojadę właśnie po to, by w weekend uwędzić ją w domu – bez chemicznych dodatków, których istnienia na co dzień pewnie nawet sobie nie uświadamiam. Taki produkt można jeść bez obaw. Z drugiej strony, dla mnie równie istotna jest możliwość uwędzenia każdego innego produktu. Na mięsie, serach czy rybach świat się przecież nie kończy, a wędzenie fajnie zmienia smak wszystkiego, co podda się takiej obróbce termicznej. Po pierwszym przepaleniu na sucho (bez produktów spożywczych w wędzarni) wystarczy na półkach lub hakach umieścić to, co ma się uwędzić. Później trzeba jeszcze tylko podłączyć wędzarnię do prądu, wsypać zrębki do podajnika, uruchomić generator dymu i… czekać. Czekanie – wbrew przekazowi z pewnej reklamy – nie jest najtrudniejsze 😉 ponieważ nie trwa w tym przypadku szczególnie długo. Intensywność czyli temperaturę i czas wędzenia najlepiej samodzielnie dobierać do wędzonych produktów i własnych upodobań. Najdłuższych czasów potrzebuje mięso. Ser czy ryby można uwędzić już w ok. 1,5-2 godziny, w zależności od wybranej temperatury, pogody i oczekiwanej intensywności dymnego posmaku w gotowej wędzonce. Warto dodać, że wędzenie mięsa i ryb wymaga uprzedniego przygotowania solanki (proponowane proporcje podane są w instrukcji wędzarni, innych przepisów można szukać w necie) i namoczenia w niej mięsa przez dobę lub co najmniej przez kilka godzin poprzedzających wędzenie. Jeśli chodzi o sery, przy takiej obróbce najlepiej sprawdzają się słone twarde, solankowe, takie jak np. włoska sezonowana ricotta (twarda i solona) oraz wszelkie jej odpowiedniki hiszpańskiego, portugalskiego, francuskiego, greckiego (Manouri) czy polskiego (np. ser spod Fatry) pochodzenia. Do palenia i wytwarzania dymu używam zrębków wędzarniczych – bukowych i olchowych (dostępne w ok. 400 g opakowaniach foliowych, które mają jedną wadę – potrafią pękać w transporcie). Po kilkukrotnym użyciu jednych i drugich mam wrażenie, że lepiej ograniczyć się wyłącznie do drewna bukowego. Zrębki olchowe, szczególnie przy nieco bardziej wietrznej pogodzie, zamiast tlić się powoli, rozpalają się zbyt mocno i wymagają wygaszania płomieni bezpośrednio w generatorze. Taki efekt spowalnia proces wędzenia, a jednocześnie dowodzi, że zawarte w instrukcji zastrzeżenia, by nie pozostawiać sprzętu bez nadzoru nie są czczym gadaniem i mają swoje uzasadnienie. Po włączeniu wędzarni, na pierwszy rzut oka może się wydawać, że sprzęt jest na tyle bezpieczny, że bez problemu można nastawić go przed wyjściem z domu i zostawić na kilka godzin, by podczas naszej nieobecności wykonał całą brudną wędzarniczą robotę. Nic bardziej mylnego. By zamiast swego lokum nie zastać po powrocie pogorzeliska, zdecydowanie warto wziąć sobie do serca wskazania z instrukcji. Nie należy niczego wędzić, pozostawiając sprzęt bez nadzoru. Warto pamiętać, że dymny aromat wędzarniczy najmocniej wyczuwalny jest w produktach, które po wędzeniu odpoczną i ostygną. Przykładowo, ryba, a szczególnie ser, daktyle czy orzechy tuż po uwędzeniu, jeszcze na ciepło, oddają lekki dymny posmak, jednak dopiero po wystudzeniu zyskuje on na intensywności i staje się naprawdę mocno wyczuwalny. Warto w związku z tym odstawić to, co się uwędziło, w chłodne miejsce lub do lodówki i spróbować następnego dnia. Wędzarnia wyposażona jest w termostat, który reguluje temperaturę w komorze. Komora załadunkowa ma pojemność ok. 70 litrów i mieści do 10 kg mięsa. W praktyce nie sprawdzaliśmy jej maksymalnej wydolności – ale generalnie w wędzarni za jednym podejściem można zmieścić naprawdę sporo – kilka ryb, sery, etc. Sprzęt jest stabilny, drzwi do komory szczelne, a pokrycie z blachy aluminiowej odporne na warunki atmosferyczne. Wnętrze urządzenia wykonane jest z blachy nierdzewnej z atestem potwierdzającym zdatność do kontaktu z żywnością. Maksymalna moc wędzarni to 0,6 kW. WĘDZONKI W ramach pierwszych wędzarniczych prób postanowiłem wziąć na warsztat wszystkiego po trochu – ryby (pstrąg, dziki łosoś), kurczak zagrodowy, grecki ser manouri (ZOBACZ), nerkowce, macadamia i świeże daktyle (ZOBACZ). Sery z wędzarni są moim zdecydowanym faworytem, a zaraz po nich – ryby i mięso. Orzechy i suszone owoce zyskują świetny dymny posmak, nie do podrobienia. Generalnie, warto wędzić wszystko, na co tylko ma się ochotę i sprawdzać znane smaki w nowym wydaniu 🙂 CZY WARTO KUPIĆ? Wszystko zależy od użytkownika. U mnie codzienność wygląda tak, że generalnie czasu zawsze mi brak. Pracuję w Warszawie, mieszkam pod, codziennie tracę czas na dojazdy i powroty, w tygodniu mam sporo zajęć pozalekcyjnych, o zakupach i innych mało pasjonujących obowiązkach nie wspominając. Skutek? Wędzarnia to zabawka wyłącznie na weekend i to zdecydowanie nie każdy. Musi zmieścić się w kalendarzu 😉 Mimo czasowego deficytu uważam jednak, że warto. Na pewno nie jest to sprzęt tylko i wyłącznie dla znudzonych emerytów, zapalonych działkowców na przedwczesnej rencie czy innych szczęśliwie zwolnionych z obowiązku codziennego zapracowania na swoje utrzymanie. Przyjemność wynikająca z samodzielnego wędzenia, a później – przede wszystkim – z możliwości zjedzenia tak przygotowanych produktów, których pochodzenie i skład są nam znane, jest nie do przecenienia. JAKIEŚ „ALE”? – dla zachowania wędzarni w dobrym stanie przez możliwie długi czas wskazane jest czyścić ją po każdym użyciu; to nie dramat, ale warto o tym pamiętać; sprzęt nie należy do najtańszych, więc warto o niego dbać, – w naszym egzemplarzu generator dymu zepsuł się już po drugim użyciu (czyli po pierwszym właściwym, po przepaleniu na sucho). Przy kolejnej próbie okazało się, że działa tylko szafa wędzarnicza, natomiast grzałka w generatorze, która spala zrębki i wytwarza dym wędzarniczy, pozostaje zimna. Na szczęście proces reklamacji przebiegł dość sprawnie. Wystarczyła jedna rozmowa telefoniczna, po której kurier zamówiony na koszt firmy Borniak odebrał paczkę z uszkodzonym generatorem. W ciągu 3 dni naprawiony i sprawny sprzęt został odesłany. Póki co, wędzarnia działa bezawaryjnie. Pozostaje mieć nadzieję, że wadliwe grzałki to, zgodnie z zapewnieniami firmy, sporadyczna usterka, która nie ujawni się więcej niż raz, – generator skonstruowany jest tak, by zrębki tliły się wewnątrz wytwarzając dym. Właściwe tempo spalania drewna przesądza o powodzeniu wędzenia, a spalanie następuje samoczynnie – drewno z zasobnika przy pomocy prostego mechanizmu jest transportowane na grzałkę, gdzie stopniowo powinno ulegać spalaniu. Jeśli wszystko idzie zgodnie z planem, w generatorze nie pojawiają się płomienie, zrębki wypalają się wolno i stopniowo – w rezultacie wędzonkom nie grozi osmolenie. Przy zrębkach olchowych opisany mechanizm niestety nie zadziałał – zrębki kilkukrotnie podczas jednego wędzenia zajął płomień, który w takich przypadkach – zgodnie z instrukcją – za każdym razem trzeba szybko ugasić. Strona producenta: BORNIAK Wpis powstał we współpracy z właścicielem marki Borniak. Domowa wędzarnia to idealne rozwiązanie dla osób szczególnie ceniących sobie niepowtarzalny smak i zapach wędlin, ryb czy też serów. Wędzenie jest jedną z najstarszych metod konserwowania żywności umożliwiającą jej dłuższe przechowywanie, a jednocześnie nadającą szczególny smak i aromat przy równoczesnym działaniu bakteriobójczym i bakteriostatycznym.
Wędliny kupowane w supermarketach naszpikowane są zazwyczaj dużą ilością chemii. Tylko w ten sposób mogą zachować swoją świeżość i wygląd. Wystarczy odwrócić opakowanie i przeczytać skład na etykiecie, aby przekonać się, że wyroby wędliniarskie ociekają wręcz azotynami, całą ilością innych składników. Na każdej z nich widnieje jednak zachęcający napis: "Tradycyjne wędliny", czy "Szynka babuni". Jeśli lubisz wiedzieć co jesz, to ten poradnik jest dla Ciebie. Znajdziesz w nim przepis na domowe wędliny, których smak jest nieporównywalny z tym sklepowym. Zobacz zatem jak przebiega proces wyrobu domowej wędliny. Naucz się jak zrobić własną wędzoną szynkę, czy inne wędliny. Podczas początkowej fazy wędzenia można użyć drewna sosnowego, następnie liściastego, a na końcu mokrego liściastego. Szynkę możesz przyprawić według własnego uznania, dlatego zawsze będzie smakować tak jak lubisz. Jeśli nie wiesz jak zrobić wędzarnie w prosty sposób, to zapraszamy do innych poradników. Smak i zapach takiej wędliny jest niepowtarzalny. Składniki: 3 kg mięsa 180g peklosoli papryka czosnek pieprz ziele angielskie pieprz ziołowy sznur wędliniarski drewno wędzarnia żeliwny gar bez czarnych wyprysków bądź ze stali nierdzewnej
Wędzarnie murowane można zrobić przy użyciu cegły klinkierowej, cegieł sztampowych, betonowych pustaków oraz kamieni i specjalnej zaprawy. Taki obiekt warto też dodatkowo rozbudować, np. o grill, piec chlebowy czy małą drewutnię. Zanim rozpoczniemy budowę, pamiętajmy też, aby przemyśleć wybór gruntu.

NajpopularniejszeNowościPrzepisy Grzegorza więcej niż 60 minut bardzo łatwe tanie danie więcej niż 60 minut łatwe niedrogie danie 30-60 minut bardzo łatwe tanie danie 30-60 minut łatwe trochę kosztuje 30-60 minut łatwe trochę kosztuje 30-60 minut łatwe niedrogie danie mniej niż 30 minut łatwe niedrogie danie bardzo łatwe niedrogie danie Przepis zawiera lokowanie produktu więcej niż 60 minut bardzo łatwe niedrogie danie Lubisz prawdziwą kiełbasę? A soczystą, dobrze uwędzoną szynkę? A może masz ochotę na plasterek polędwicy lub baleronu? Teraz, dzięki sprawdzonym przepisom możesz je zrobić samodzielnie. Przygotowanie domowych wędlin nie jest trudne. Dowiesz się tutaj jak wybrać odpowiednie mięso, jak je przygotować - zapeklować na sucho lub mokro, a następnie uwędzić. A jeśli nie masz wędzarki, czekają na Ciebie przepisy na pyszne, domowe wędliny gotowane i pieczone. Domowy wyrób kiełbas, szynek i schabów nie jest trudny, a efekty są znakomite.

NSc2vA.
  • j3xcc0i4pv.pages.dev/63
  • j3xcc0i4pv.pages.dev/115
  • j3xcc0i4pv.pages.dev/17
  • j3xcc0i4pv.pages.dev/83
  • j3xcc0i4pv.pages.dev/329
  • j3xcc0i4pv.pages.dev/6
  • j3xcc0i4pv.pages.dev/51
  • j3xcc0i4pv.pages.dev/165
  • j3xcc0i4pv.pages.dev/72
  • jak zrobic mala domowa wedzarnie